Virgie Viard zadebiutowała swoją pierwszą solo Chanel Ready-to-Wear Collection po śmierci Karla Lagerfelda w Paryżu. Zestaw w Grand Palais z kolejnym ozdobnym scenografem, podstawą dla Lagerfeld i domu, ten zestaw zaprezentował dachy Paryża, które pozwoliły na spacery po powiązanych chodnikach. Nie jest to najbardziej pamiętny scenariusz (Lagerfeld był mózgiem, gdy dotyczył tematów), ale klasyczny hołd Coco Chanel, który powiedział: „Zawsze mieszkałem na strychu lub pałacach”.
Ta kolekcja była o wiele bardziej skromna niż to, czego oczekujemy od pokazów pasa startowego oraz przesadnych ustawień i motywów Lagerfeld bez wysiłku w sezonie po sezonie. Każdy przedmiot mógł nie być optymalny do codziennego noszenia, ale istniała silna spójność i zabawność, która pomogła stworzyć jedne z najbardziej pamiętnych toreb, które szybko zamieniły się w przedmioty kolekcjonerskie. Viard ma duże buty do wypełnienia, gdy odkrywa swoją własną esencję w Chanel, ale jeśli ta kolekcja spojrzy na to, czego się spodziewać, będzie zupełnie różnić się od Lagerfeld.
Po pierwsze, nie było dużo toreb. Musiałem wiele razy spojrzeć wstecz, aby upewnić się, że czegoś nie brakuje, ale wiele spojrzeń, które modele zrobiły na pas startowy rękami w kieszeniach i bez torby na miejscu (oda do Coco Chanel i sposób, w jaki stylizowała dużo jej modeli podczas pokazów, zanim wprowadziła 2.55). Tylko garść toreb była częścią tej kolekcji i jest to odejście od tego, co my, jako miłośnicy torebek i fanów Lagerfeld, oczekiwali.
Kilka klasyków zidentyfikowano z tonalowym metalowym sprzętem pasującym do jasnoniebieskiej i zielonej skóry. Jeśli chodzi o nowe projekty, istniała cylindryczna nadgarstek z kursywnym logo Chanel w kilku odmianach, które zmieniło pasek łańcuchowy dla marszonego. Torba, która na pewno będzie pożądana, była najlepsza torba na zarządzanie, która ma klasyczne skinienie w domu wraz z metalowym a-topem. Strukturyzowana, prawie hobo torba w kilku rozmiarach zaszczyciła również pas startowy. Torby były ładne, ale były, śmiem to powiedzieć, trochę nudne. Chanel zawsze będzie miał ponadczasowe klasyczne torby dla konsumentów, ale to teatralne i kapryśne torby, które zachwycały miłośników torebek, takich jak my przez sezony. Wiele razy wszyscy myśleliśmy, że Karl zbyt dosłownie wziął jego kolekcje, ale moda zawsze była sposobem na wyrażanie siebie i dobrze się bawić, a Lagerfeld udoskonalił to, co pozostawiło nam jedne z najbardziej pamiętnych toreb ostatniej dekady.
Viard musi znaleźć swój własny stylistyczny głos i podstawy, które są trudne, gdy poprzedzone jest modnym behemotem, takim jak Lagerfeld. Być może musimy wyjść z tego, czego odnosiliśmy się od marki. I chociaż prawie czułem, że ta kolekcja była trochę nijakie, była też ładna. Ubrania były skinieniem się na dom pod każdym względem, a kolekcja była mniejszym wydarzeniem o przesadnym miejscu i znacznie bardziej paryską rozkoszą. Mam na myśli, że to nie jest najgorsza rzecz.